116. Kom bak ;)
No nareszcie wróciła nasza ekipa na "plac boju"
Od razu widać postępy, dziś zalewali wszystkie schody - zewnętrzne wejściowe, tarasowe i do kotłowni oraz wewnątrz między garażem a kotłownią i wejściem do domu.
Jak wytłumaczył się majster - nie było go tak długo ponieważ miał wypadek na innej budowie i wylądował w szpitalu,ale już jest wszystko ok.
Jeszcze im zostało troszkę do ogarnięcia... ścianki działowe skończyć no i po sobie posprzątać (mam nadzieję )
a teraz kilka fotek:
schody wejściowe, zabezpieczone przed deszczem; został również założony kominek wentylacyjny nad kuchnią:
schody tarasowe:
schody do kotłowni:
schody między kotłownią ,a garażem:
schody między garażem,a wejściem do domu:
No i jeszcze całość z dalsza
To tyle na dziś...
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam zaczytanych