113. Sobota robocza ;)
Wczoraj z tatkiem spędziliśmy cały dzień na budowie. To co zaplanowane zrobilismy , domek prawie zamknięty , jeszcze tylko brama garażowa i ssz
Wstawiliśmy drzwi zewnętrzne z przodu i ogarnięte drzwi boczne do kotłowni , tak, że nikt już tak sobie łatwo do środka nie wejdzie
i jeszcze "drzwi" z kotłowni tata jak coś robi to od razu porządnie, my chcieliśmy zwyczajnie dziurę zabić dechami,a tata zaraz myśli ,że jak kiedyś bedziemy coś tam robić to lepiej ,żeby były te drzwi otwieralne i szło łatwo wyjść i zamknąć ,a nie na około latać i tak zrobił nam drzwiczki na zawiasach z zamknięciem od środka DZIĘKI TATUŚ!!!
wczoraj pracowaliśmy aż się ściemniło....