42. ...
Kilka fotek z dnia dzisiejszego:
Kilka fotek z dnia dzisiejszego:
Ścianki fundamentowe prawie skończone, zabrakło chłopakom bloczków i będą w poniedziałek, drenaż też zrobiony ,ścianki ocieplone styropianem 10cm, jeszcze odprowadzenie drenażu do studzienki...
No na początku ekipa budowlana zrobiła naprawdę dobre wrażenie, mam nadzieję, że na tym się nie skończy... Jutro mają wolne ,bo muszą czekać na bloczki i dopiero od poniedziałku ruszają dalej.
Ale mi się ten czas teraz ciągnie, a gdzie tam lipiec, a znając życie to jak przyjedziemy to pewnie akurat będzie przestój po zalaniu stropu... i zaś mężuś nie poogląda jak chłopaki pracują... ale zobaczymy może akurat będą już troszkę dalej z robotą. Tak bym chciała tam być na miejsu... no cóż takie życie - jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma
a tu kilka świeżych fotek:
a w tle mama z naszą kierowniczką
a tu wylewka pod kanał w garażu:
Dziś panowie zaczęli z bloczkami fundamentowymi- jak na pierwszy dzień poszło im bardzo sprawnie, jutro planują kończyć murowanie i zacząć zasypywanie fundamentów piaskiem. Majster mówił, że na zasypanie pójdzie 250 ton piasku.
Nie mam pojęcia czy dużo czy mało ,a jak było u Was???
Fundamenty już związały... nie obeszło się bez polewania wodą - na szczęście nie mamy daleko na budowę, bo ekipa ma kawałek i nie opłacałoby się im przyjeżdżać na parę minut ,żeby polać wodą i z powrotem jechać.Więc ja z mamą wzięłyśmy to na siebie...
No i nadszedł koniec urlopu już jestem w NL i od jutra do pracy...
A na budowie od jutra pojadą z bloczkami...
pozdrawiam wszystkich serdecznie.