135. Przebudowa
Przebudowa naszych schodów dobiegła końca. W poniedziałek tata zalał schody , dziś zdjął boczny szałunek.
Wyszło wg mnie super, o niebo lepiej niż poprzednio, sami popatrzcie:
no i widok schodow bez bocznych desek:
I widok z daleka i tatuś idący na górę
Z na wprost obok schodów będzie przejście do garażu... po prawej widać drzwi do łazienki dolnej,a z lewej do wiatrołapu
Bardzo się cieszymy,że tacie się udało tak pięknie to poprawić. Chcę widzieć minę majstra,jak wróci na wiosnę poprawić schody zewnętrzne
A nie pisałam dawno jak tam nasza elektryka, otóż jakiś czas elektryk był chory , teraz pewnie jak będzie miał wolne to do nas wpadnie... (pracuje u nas w weekendy,bo w tygodniu w Austrii).
To tyle na dziś pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki