127. ...i po urlopie
Urlop się skończył (jak zwykle za szybko) i czas wrócić do pracy... i znów od nowa Polska Ludowa
...
Chciałabym złożyć wszystkim blogującym i czytającym życzenia noworoczne.
Spełnienia najskrytszych marzeń i ukończenia wymarzonych domków!!!
Mężuś pstryknął mi fotkę komina w czasie jego "pracy"
(musialam tam "nie źle" przyłożyć,bo z samego drzewa to dymu nawet nie widać
) no i mamy nasz dymek z NASZEGO komina :


Stryszek również skończony, schody zamontowane:


podłoga strychu na klatce i korytarzu:


a tu w jednej z sypialni, podobnie wygląda to w innych pomieszczeniach więc nie będę zmieszczała tych samych fotek ![]()

To tyle co udało nam się zrobić w przerwie między świętami a nowym rokiem
może nie za wiele ,ale zawsze jakiś malutki kroczek na przód .
Pozdrawiam ![]()
Komentarze