Dodam w końcu fotki dalszych tynków ,już prawie skończyliśmy dół, pozostała jeszcze pralnia i jedna ściana w górnej łazience.

ściągam fotki z telefonu i się okazało,że nawet tynków wszystkich nie popstrykałam , tylko tą ścianę w salonie
,resztę dodam przy okazji...
Dziś też przygotowywaliśmy podłogę w kotłowni pod posadzki- jutro zamierzamy z tatą zalewać posadzkę w kotłowni.
Niedawno ułożyliśmy folię i styropian- to jest jakaś masakra z tym styropianem i peszlami
- w kotłowni było ich raptem 3,a co będzie w salonie czy korytarzu? Chyba sobie melisy wcześniej zaparzę
,ale dziś jakoś dałam radę, mężuś uciekł ,bo nienawidzi "dzwięki" ciętego styropianu
więc sobie sama układałam puzzle -
oto mój pierwszy położony styropian 
kotłownia:

Dziś również zrobiliśmy nie małe zakupy - styropian na podłogi w kotłowni i garażu, oraz wełna mineralna na strych. Zainwestowaliśmy w Toprock 150mm o współczynniku 0,036, dajemy tylko między krokwie i na to folia,a w pokojach na poddaszu to już dwie warstwy będą.

zakupiliśmy także siatki zbrojeniowe do wylewek,lepiej niech są mocniejsze w razie czego...
no i jakoś daliśmy radę z mężem wtachać na strych kilka rolek wełny

To tyle na dziś , pozdrawiam czytających.
Komentarze